Aktualności

29-07-2008Barlinek - POLSKI PRZEMYSŁ DRZEWNY: kryzys czy przejściowe trudności?

W ostatnich latach ceny drewna rosły, a dobra koniunktura pozwoliła Lasom Państwowym sporo zarobić. W tym roku jednak rynek się załamał i kryzys w przemyśle drzewnym staje się coraz bardziej widoczny. W poprzednich latach problemem był raczej brak surowca - teraz jest go w nadmiarze. Wiele firm ogranicza produkcję. Niektórym z nich realnie zagraża bankructwo.

 

 

Nasi zachodni i południowi sąsiedzi mają tańsze drewno (średnio o około 10 -15%), w związku z czym produkowana przez tamtejsze zakłady tarcica jest dużo tańsza niż polska. Polskie zakłady drzewne, w tym tartaki domagają się obniżki cen surowca, aby mogły działać na zasadzie równej konkurencji.

 

 

Wg danych Polskiej Izby Przemysłu Drzewnego w Polsce 1 m sześc. najbardziej popularnego drewna sosnowego kosztuje ok. 65 euro, zaś w Niemczech, Czechach i na Słowacji cena waha się w granicach 40-50 euro. Import opłaca się jednak głównie zakładom położonym blisko granicy.

 


- Mamy świadomość, że do Polski trafia z Niemiec tarcica oferowana po dumpingowych cenach, co bardzo szkodzi rodzimym producentom. Jest ona nawet o 200 zł tańsza niż polska. Cały czas analizujemy sytuację na rynku, ale na razie nie mamy w planach kolejnej obniżki cen drewna - mówi Przemysław Przybylski, rzecznik Lasów Państwowych.
LP są głównym dostawcą drewna w kraju i to one dyktują stawki.

 


Od czerwca zdecydowały się na lekką obniżkę najgorzej sprzedających się gatunków - i tylko w niektórych regionach. Tymczasem przedsiębiorcy coraz częściej nie odbierają zamówionego drewna. I choć rok 2007 był rekordowy dla LP (zarobiły na czysto prawie 500 mln zł), nie ma jednak szans na powtórzenie tego wyniku. Wszystko wskazuje na to, że mogą być problemy ze sprzedażą zaplanowanej puli drewna.

 


Lasy Państwowe przyznają, że zaobserwowały zjawisko zmniejszonego popytu na drewno, głównie w zachodniej części kraju, co może wynikać z faktu, że zlokalizowane tam firmy sprowadzają część surowca z zagranicy.

 


- Zależy nam na tym, żeby firmy odbierały drewno, gdyż pozyskany, lecz niewykorzystany surowiec niszczeje. Jednocześnie gospodarujemy majątkiem Skarbu Państwa, musimy więc dokładnie przeanalizować sytuację, zanim zdecydujemy się na jakiekolwiek ruchy cenowe - deklaruje Przemysław Przybylski.

 

www.barlinek.com.pl

 

wstecz
Copyright © 2004-2016 tartaki.com.pl Wszystkie prawa zastrzeżone. Korzystanie z portalu oznacza akceptację Regulaminu.